Kliknij tutaj --> 🦇 co zabieramy na wakacje ale często z tego nie korzystamy

Jednak jest to dość kosztowny dla niektórych interes, dlatego można przywieźć coś ze sobą. Oczywiście urlop w hotelu wymaga też posiadania dokumentów potrzebnych przy meldowaniu się czy pieniędzy, którymi możemy docenić obsługę lub, które mogą być potrzebne na tzw. depozyty zwrotne przy wymeldowywaniu się. Na krótki wyjazd nie zabieramy lodówki, a jedzenie przygotowujemy w porcjach gotowych do szybkiego przyrządzenia. Czasem, w cieplejsze dni, robimy naturalną lodówkę, wykopując w ziemi głęboki dół i uszczelniając go dodatkowo, ale na 1-2-dniowy wypad, zwłaszcza w miesiącach zimowych, aż do końca maja, nawet to nie jest konieczne. Co zabrać ze sobą nad morze, aby urlop upłynął nam w miłej atmosferze? O ile rzeczy typu: strój kąpielowy, kapelusz, ręcznik i krem są tutaj oczywiste, o tyle w przypadku innych rzeczy, już nie do końca tak jest. Zanim przystąpicie do pakowania, warto zweryfikować miejsce, do którego się wybieracie. Zależy nam na Waszym komforcie, nie korzystamy z hosteli. Większość noclegów spędzimy w hotelowych pokojach dwuosobowych z prywatną łazienką. Odstępujemy od tej zasady tylko w miejscach, gdzie lokalna infrastruktura noclegów nas do tego zmusza – wioski, miejsca poza turystycznym szlakiem. W żadnej linii nie ma już opcji za złotówkę czy za jedno euro, ale nadal mogą trafić się okazje za 200–300 złotych w jedną stronę, i to z bagażem. Na ten bagaż zresztą musimy bardzo uważać. Przewoźnicy już nie przymykają oka, jeśli nasza torba czy plecak ważą dobrych kilka kilogramów więcej niż przyznany limit. Site De Rencontre 1 2 3. Przed każdym wyjazdem borykamy się z problemem ilości rzeczy, które musimy zabrać na wyjazd. Niezależnie czy wybieramy się na weekend nad morze lub w góry, bierzemy rzeczy albo za dużo albo za mało (jeszcze nam się to nie zdarzyło). Przedstawimy Wam listę rzeczy, która ułatwi Wam spakowanie się na wyjazd. Lista jest w miarę uniwersalna, aby każda osoba mogła z niej skorzystać. Bardziej szczegółowe listy również dla Was przygotujemy. Mamy doświadczenie w wyprawach samochodowych, rowerowych i pieszych, więc nasze zestawienia mogą być dla Was bardzo pomocne! Każdy z nas pamięta swoje pierwsze wyprawy i ten strach przed spakowaniem się. 1. Dokumenty - jeżeli jedziecie za granice, proponujemy zrobić sobie scan i wrzucić na swoją skrzynkę mailową. W razie zguby dokumentów za granicą, możecie łatwo udowodnić swoją tożsamość. - dowód osobisty - paszport - tylko jeżeli jest potrzebny. - prawo jazdy - tylko jeżeli będziecie z nich korzystać - bilety lotnicze - karta kredytowa/debetowa - ksero dokumentów - my chowamy zawsze w jakieś bezpieczne miejsce. Często robimy z 2 kopie - karta EKUZ/dodatkowe ubezpieczenie - mapy i przewodniki 2. Elektronika - telefon - laptop / tablet - ładowarki i przejściówki (jeżeli jest wymagane) - aparat fotograficzny - MP3 + słuchawki - karty pamięci - pendrive - power bank - ładowarka solarna - przetwornice napięcia do samochodu 3. Pieniądze - jeżeli wyjeżdżamy za granicę to nie zabierałbym ze sobą całej przygotowanej gotówki. Aktualnie banki stosują bardzo korzystne karty kredytowe, które możemy wykorzystywać na całym świecie i za wiele nie dopłacać. Czasami warto dopłacić 3% więcej za przewalutowanie niż stracić 500euro... Jeżeli jeździmy na wyprawy i nie śpimy w hotelach to wozimy ze sobą fałszywy portfel ze starymi pieniędzmi ;) 4. Ubrania - spodnie długie - spodnie krótkie - koszulki techniczne - koszulki bawełniane - koszulka z długim rękawem - bluza lub sweter - skarpetki sportowe - skarpetki bawełniane - sukienki i spódniczki - rajstopy - bielizna tj. majtki, biustonosz, bokserki - kurtkę lekką przeciwdeszczową - kurtkę z membraną - kurtkę zimową lub letnią - kostium kąpielowy - ciuchy do spania - kapelusz lub czapka - opaska na głowę - chusta typu BUFF - rękawiczki 4. Kosmetyki - kosmetyczka turystyczna - ręcznik szybkoschnący - perfum / dezodorant - szczoteczka do zębów i pasta - szampon - żel pod prysznic - perfumy - mokre chusteczki - chusteczki higieniczne - maszynki do golenia - kosmetyki do makijażu - lusterko małe - obcinaczki do paznokci - pilniczek / pęseta 5. Buty - buty górskie - buty sportowe - buty rowerowe SPD - klapki pod prysznic - sandały (można też używać zamiast klapek pod prysznic) - szpilki - kapcie 6. Jedzenie - ten temat bardziej dotyczy osób udających się na wyprawę niż na wczasu All-inclusive ;) - żywność liofilizowana - kuchenka turystyczna - menażki i garnki - naczynia turystyczne - ryż / makaron - hermetycznie zapakowane wędliny - płatki zbożowe/owsiane - przyprawy - saszetki typu "Pomysł na.." - hebrata/kawa - zupkę chińską lub produkt podobny - wafelki lub czekoladę 7. Biwak - śpiwory - karimata - namiot - worek transportowy - worki kompresyjne - sakiewki do organizacji rzeczy - wkładka do śpiwora - lampa na camping 8. Dodatkowe rzeczy - otwieracz do piwa / wina - scyzoryk - apteczka turystyczna - książka - notes i długopis - klej, nożyczki - parasol - igła i nić - termos lub kubek termiczny - latarka - kocyk - lekarstwa! - małą podręczną sakiewkę Jest to lista bardzo ogólna ale myślę, że wielu osobą pomoże się spakować ;) Warto ułożyć sobie wszystkie rzeczy na kilka dni przed wyjazdem i codziennie sukcesywnie zmniejszać ich ilość. Ale tak aby nie było ich za mało! Przemek z Jak się spakować na wakacje w Bieszczadach? Wakacje w Bieszczadach co roku przyciągają w te strony coraz to większe rzesze turystów. Dzieje się tak z pewnością dzięki olbrzymiej różnorodności tych terenów – oszałamia tu ilość atrakcji oraz możliwości aktywnego spędzania czasu i to niezależnie od pogody czy pory roku. Nie bez znaczenie jest też cudowna, dzika przyroda, wspaniałe górskie szlaki, czyste powietrze, olbrzymie puste przestrzenie i towarzyszące im poczucie wolności i swobody. To wszystko sprawia, że co roku przybywa nam „zabieszczadowanych” raz po raz tu wracających. Wakacje w Bieszczadach to także taki okres, w trakcie którego stosunkowo najłatwiej jest zorganizować naszą wyprawę. Mimo to jednak co roku słyszy się o turystach źle przygotowanych do wyjazdu w góry – nieraz kończy się to tylko przeziębieniem, gdy w trakcie wycieczki niespodziewanie złapie nas deszcz, a nieraz nagłówkiem w gazecie o interwencji GOPR, która niestety była konieczna. Uprzedzając fakty przedstawiamy nasz krótki poradnik zatytułowany: „Jak się spakować na wakacje w Bieszczady?”. Zapraszamy do lektury i życzymy, aby góry nigdy Cię nie zaskoczyły niczym nieoczekiwanym! Buty Wyjazd na wakacje w Bieszczady jest tym, do którego pozornie najmniej musimy się przygotowywać. Lato w Bieszczadach to przecież znakomita pogoda, niewiele opadów, dużo słońca – co może pójść nie tak i czym mamy się martwić? Takie pytania zdaje się, że zadaje sobie niejeden turysta zmierzający w te strony. I to właśnie one nieraz stają się przyczyną dalszych problemów. Takie mylne rozumowanie dotyczy przy tym szczególnie często butów, które zabieramy ze sobą w góry. Ileż to już razy grzmiał i trąbił na ten temat GOPR? Ile razy widzieliśmy niezliczone artykuły w prasie czy internecie wspominające o lekkomyślności piechurów i przestrzegające innych? Wydaje się, że nie da się tego wszystkiego zliczyć… A mimo wszystko rok w rok na górskich szlakach spotykamy turystów w plażowych klapkach, eleganckie panie w miejskich kozaczkach, czy wręcz w szpilkach… Zabawa kończy się gdy w górach dorwie nas letnia ulewa, załamanie pogody, grad lub gdy, nie daj Boże, przyjdzie nam spędzić nieoczekiwaną noc na szlaku związaną z jakimś nieoczekiwanym wydarzeniem… Dlatego właśnie powtarzamy i powtarzać to będziemy do znudzenia – buty w górach to absolutna podstawa naszego ekwipunku. I co mamy na myśli mówiąc „buty” to nie klapki, nie kozaczki, szpilki czy „crocsy”, a prawdziwe górskie buty trekingowe z gumową podeszwą przystosowaną do terenowych eskapad. Wybierając takie obuwie kierujemy się zasadą, że powinno ono sięgać za kostkę i dobrze ją usztywniać – w górach naprawdę lepiej być nieco „na zapas” przygotowanym niż za mało przygotowanym i tłumaczyć się później ratownikom GOPR ze swojej lekkomyślności… Kurtka i okrycia wierzchnie Jeśli pakujemy się na wakacje w Bieszczadach to w naszym plecaku (o którym również niżej sobie porozmawiamy) nie może zabraknąć odpowiedniej kurtki oraz paru sztuk okrycia wierzchniego. To z czego my sami korzystamy w trakcie każdej z naszych górskich eskapad to: kurtka goretex – nieodzowna, uniwersalna kurtka, która nota bene jest naszym zdaniem najlepszym i najważniejszym elementem naszego ekwipunku – lekka, dająca się niemal dowolnie składać, zgniatać, upychać w plecaku… zapewnia jednocześnie zadziwiającą ochronę przed wiatrem (który jak wiadomo dość często króluje na bieszczadzkich połoninach) oraz oczywiście przed deszczem; dobry goretex nie jest najtańszy, ale warto w niego zainwestować; w przypadku braku możliwości wyposażenia się w goretex zabieramy dostępną kurtę „wiatrówkę” polar – świetnym uzupełnieniem goretexu jest polar, który w zimniejsze dni możemy nosić pod kurtką; w cieplejsze polar będzie doskonałym okryciem wierzchnim, chociaż należy pamiętać, że nie zapewnia on ochrony przed wiatrem; sami korzystamy z niego najczęściej na postojach, gdy stygniemy po okresie wzmożonego ruchu; w przypadku braku polaru zabieramy ze sobą ciepłą bluzę softshell – ostatni element naszego trójczęściowego zestawu goretex-polar-softshell stanowiący niejako jego nieobowiązkowe uzupełnienie; softshell ma to do siebie, że zapewnia świetną ochronę przed nawet mocnym wiatrem (zdecydowanie mocniejszą niż polar), ale nie daje ochrony przed deszczem (takiej jak goretex); stąd sami wybieramy softshell w dni pochmurne i wietrzne i zakładamy go głównie w partiach grani szczytowych, gdzie najczęściej to właśnie wiatr daje się nam mocno we znaki Spodnie Wakacje w Bieszczadach kojarzą nam się przede wszystkim z połoninami spalonymi słońcem i tonącymi w skwarze. Rzeczywiście latem bardzo częste są tu upały ale równie często zdarzają się także nieoczekiwane załamania pogody. Kończą się one zazwyczaj gwałtownymi nawałnicami z bardzo silnymi podmuchami wiatru, a nieraz nawet z gradem. To właśnie z uwagi na kapryśność bieszczadzkiej pogody warto zastanowić się chwilę nad doborem spodni na nasze górskie wędrówki. Naszym osobistym faworytem są cienkie, lekkie długie spodnie trekingowe z odpinanymi nogawkami. Zapewnią nam one chłód i dobrą wentylację w upał, ale jednocześnie bardzo dobrze ochronią nas przed wiatrem, a także do pewnego stopnia przed deszczem w razie nagłej zmiany pogody. Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo w Bieszczadach to temat niejednokrotnie lekceważony. Osoby nadmiernie o nie dbające są nieraz w środowisku górskim wyśmiewane i nazywane pogardliwie „gadżeciarzami”. Dzieje się tak z uwagi na fakt, że niedoświadczonym turystom wydaje się często, że Bieszczady to góry małe, bezpieczne, w których nic się nie może nam stać. Rzut oka na statystyki GOPR dość szybko wyprowadza nas z tego potencjalnie fatalnego w skutkach błędu. W Bieszczadach nie znajdziemy skalistych turni, trawersów nad przepaściami, znanych nam z Tatr łańcuchów czy klamer. Stosunkowo łatwo jednak przy niepogodzie, a w szczególności w gęstej mgle o zgubienie się w tych stronach. I to właśnie przy zagubieniach najczęściej pomoc turystom musi udzielać GOPR. Dlatego właśnie naszym zdaniem lepiej jest nie oglądać się na złośliwe uwagi laików i zawczasu wyposażyć się odpowiednio na nasze wakacje w Bieszczadach. My sami do naszego ekwipunku dołączamy zawsze: GPS kompas wodoodporna mapa Bieszczadów apteczka koc ratowniczy gwizdek latarka nóż zapalniczka Plecak Wybierając się na wakacje w Bieszczadach i zastanawiając się co ze sobą zabrać należy na koniec zadać sobie pytanie o to jak my to wszystko mamy ze sobą zabrać? I o ile to jak przywieziemy ze sobą nasz ekwipunek w Bieszczady może jest nieco mniej ważne to ciekawszym pytaniem jest jak te nasze szpargały zataszczymy w góry? Na oczywiste pytanie może być tylko jedna odpowiedź – też oczywista. W tym przypadku mowa rzecz jasna o plecaku. Wspominamy o takich oczywistych oczywistościach nie dlatego, że chcemy Cię zanudzić, ale z uwagi na fakt, że zbyt wiele już razy widzieliśmy w górach turystów z reklamówkami w rękach… W góry oczywiście najlepiej jest się wybrać z nawet niewielkim plecakiem. Ważne przy tym aby był to plecak turystyczny umożliwiający regulację pasów biodrowego oraz piersiowego. Pozwoli nam to na wygodny marsz, zwolni ręce od ciężaru – będziemy mogli je wykorzystać do podpierania się na kijka trekingowych. Do plecaka wrzucimy także przekąski i coś ciepłego do picia. Zaplanuj swoje wakacje w Bieszczadach z wyprzedzeniem! Jedno jest pewne – wakacje w Bieszczadach to świetny pomysł właściwie dla każdego – dla singli, dla par, dla rodzin z dziećmi… Wypad w góry da nam wiele frajdy, a być może zapoczątkuje nawet (co w tych stronach jest bardzo popularne) zwyczaj wracania raz po raz w to samo miejsce. Aby jednak móc cieszyć się w pełni czarem Bieszczadów nasz wyjazd musimy odpowiednio zaplanować – już samo planowanie da nam wiele przyjemności, a przy okazji unikniemy komplikacji w trakcie naszej eskapady. Dlatego gorąco Cię zachęcamy – planuj zawsze z głową i wyprzedzeniem! Do zobaczenia na szlaku! Lut 8, 2018 O zdrowym i aktywnym trybie życia pamiętamy nie tylko na co dzień, ale również w czasie urlopu. Wiele osób nie wyobraża sobie wyjazdu na wakacje bez zabrania ze sobą własnego roweru. Podpowiadamy jak bezpiecznie i bezproblemowo przetransportować autem na przewiezienie rowerów jest kilka. Najłatwiej włożyć je po prostu do bagażnika. Jest to oczywiście wykonalne, ale takie rozwiązanie ma kilka minusów. Przede wszystkim przewieźć można rowery tylko jeśli posiadamy auto z naprawdę dużym bagażnikiem. Z reguły operacja taka i tak wymaga odkręcenia jednego z kół. Do bagażnika zmieścimy też 2, maksymalnie 3 rowery. Trzeba także pamiętać, że trzeba je odpowiednio zabezpieczyć przed przemieszczaniem, bo w przeciwnym razie grozi nam mandat. Rowery możemy również przewieźć na dachu samochodu, wykorzystując w tym celu specjalny bagażnik. Taki widok jest dość często spotykany na polskich drogach. Zakup dobrego bagażnika wraz z uchwytami do przewozy rowerów to koszt ok. kilkuset złotych. Trzeba pamiętać, że takie bagażniki mają określony dopuszczalny ciężar. Z reguły pozwalają na przewóz dwóch jednośladów dla dorosłych i dwóch rowerów dziecięcych. Podczas jazdy z rowerami na dachu auto może prowadzić się odrobinę inaczej. Wzrośnie też na pewno zużycie paliwa, no i trzeba pamiętać o niskich drzewach i gałęziach. Mimo wszystko rozwiązanie takie jest bezpieczne i wygodne. Do przewozu rowerów wykorzystuje się również specjalne platformy montowane na haku holowniczym. Platforma pozwala na przewiezieniu w ten sposób nawet do 4 rowerów. Ich ceny są bardzo zróżnicowane i dochodzą nawet do kilku tysięcy złotych. Problemem może okazać się jednak spotkanie z policją. Wiele z tego rodzaju platform, zwłaszcza tych tańszych, zasłania tylną tablicę rejestracyjną, co jest niezgodne z prawem. Nowsze i droższe sprzęty są już standardowe wyposażone w miejsce na przewozimy rowery okazjonalnie to może się okazać, że wystarczy nam wyłącznie bagażnik. Jeżeli natomiast bardzo często zabieramy ze sobą jednoślady dla całej rodziny to warto zastanowić się nad kupnem bagażnika lub platformy. Inwestycja taka z pewnością się opłaci. Wybór na rynku jest dość spory i każdy z pewnością wybierze dla siebie coś odpowiedniego.. Pakowanie się przed podróżą bywa wyzwaniem. Szczególnie, gdy ze względu na koszty bagażu rejsowego, chcesz się spakować tylko w bagaż podręczny. Sprytne podejście, które ma jeden haczyk. Nie wszystko można włożyć do walizki, którą zabieramy na podkład. Sprawdź w naszym przewodniku, co można mieć w bagażu podręcznym, a czego unikać. To, co można mieć w bagażu podręcznym i jaki może mieć on rozmiar jest podyktowane względami bezpieczeństwa. Szczegóły w tym zakresie znajdziemy w regulaminie linii lotniczych. Odpowiednich zapisów szukamy w częściach poświęconych bagażowi. Bagaż podręczny Wizz Air, Ryanair – wymiary Jest wiele dziedzin, w których rozmiar nie ma znaczenia. Bagaż podręczny do nich nie należy. Liniom lotniczym absolutnie nie jest wszystko jedno, jaki gabaryt wniesiesz na pokład samolotu. Podręczna walizeczka ma się mieścić w luku bagażowym nad głowami pasażerów lub pod siedzeniem. Żeby jednak nie biegać z miarką po każdym samolocie, przewoźnicy poszli nam na rękę i w większości mają jeden rozmiar bagażu podręcznego. Wynosi on maksymalnie 50x4x20 cm i może ważyć między 8 a 10 kg. Każdy pasażer może mieć ze sobą jedną taką walizkę. Ale…w wielu liniach lotniczych możesz zabrać dodatkowo torebkę na ramię, reklamówkę czy torbę z aparatem lub laptopem. I uwaga, uwaga, potraktujmy poważnie zalecenia co do wielkości bagażu podręcznego. Żeby potem na lotnisku nie okazało się, że właśnie musisz dopłacić za bagaż rejsowy, bo twoja walizka za dużo waży czy jest o 5 cm za wysoka. Co można spakować do bagażu podręcznego? Jak sama nazwa wskazuje, w bagażu podręcznym powinny się znaleźć rzeczy… podręczne, czyli najbardziej potrzebne. Nim jednak zaczniesz pakować walizkę, sprawdź listę dozwolonej zawartości bagażu na stronie swojego przewoźnika. Dzięki temu upewnisz się, że przy odprawie nie czeka cię żadna przykra niespodzianka. A co można mieć standardowo w bagażu podręcznym Ryanair, Wizz Air lub innych liniach? sprzęt medyczny (np. ciśnieniomierz) oraz leki, zarówno te na receptę jak i bez płyny (np. kosmetyczne, pielęgnacyjne, płyn do soczewek, perfumy) i to nawet 1 l, ale maksymalnie w opakowaniach 100 ml (czyli możesz mieć 10 opakowań po 100 ml) kremy i dezodoranty żelowe lub w aerozolu lakier do paznokci i płyn do zmywania paznokci (z wyjątkiem łatwopalnych) środki higieniczne (w tym pilniczek, cążki do paznokci i jednorazowe maszynki do golenia) produkty do makijażu sprzęt elektroniczny (np. aparat fotograficzny, laptop, suszarkę, prostownicę, żelazko, odtwarzacz mp3, telefon, baterie) ubrania, obuwie, ręczniki podręczny sprzęt turystyczny i sportowy (np. latarka, pusty termos, lornetka, rolki, płetwy) inne podręczne (np. książki, przybory do pisania, kluczyki) Pamiętaj! Gdy nie zabierasz ze sobą bagażu rejsowego, zroluj ubrania i połóż je na dnie walizki. W ten sposób zajmą mniej miejsca w twoim bagażu podręcznym. Płyny w bagażu podręcznym – można czy nie można? Jeśli chodzi o jedzenie i picie – to tak, w bagażu podręcznym można mieć właściwie wszystko, co nadaje się do konsumpcji. Ale jest kilka ograniczeń. Po pierwsze, jeśli napoje, w tym alkoholowe nie są kupione w strefie wolnocłowej – pamiętaj o ograniczeniu 100 ml płynu na opakowanie. Podobnie jeśli w walizce masz jogurt, kisiel lub inny produkt płynny – jak wyżej – 100 ml na opakowanie. Dotyczy to zarówno linii Ryanair, Wizz Air jak i innych. Dodatkowo, jeśli lecisz lotem transferowym upewnij się, że możesz „bezkolizyjnie’ przetransportować alkohol kupiony na wolnocłówce z jednej linii lotniczej do drugiej. Po drugie, poza regulaminem dotyczącym wymiarów i tego, co można mieć w bagażu podręcznym, trzeba zapoznać się z zasadami dotyczącymi wwożenia i wywożenia napojów i żywności do danego kraju. I tak, np. niektóre kraje zakazują przywozić w bagażu nieprzetworzoną i świeżą żywność. Specyficzne ograniczenia w tym zakresie dotyczą wjazdu do Australii, Islandii, USA. W zależności od przepisów celnych w danym kraju możemy mieć kłopot z wwożeniem alkoholu i papierosów. Tak więc warto przed wyjazdem sprawdzić przepisy celnego danego kraju i zakazy z nich wynikające. Takie informacje znajdziemy w przewodnikach, na stronach rządowych czy na stronach przedstawicielstw turystycznych danego kraju. Ostatnia uwaga dotyczy terenu UE. Latając do krajów unijnych zakazy przewozu żywności cię nie dotyczą. Chyba że przylatujesz z tzw. kraju trzeciego na teren Unii. Wtedy może się okazać, że np. mięso wiezione z Maroka musisz zostawić na europejskim lotnisku. W największym skrócie, w bagażu podręcznym nie mogą się znaleźć przedmioty niebezpieczne i płyny w opakowaniach powyżej 100 ml. Oczywiście, oprócz tych zakupionych w strefie wolnocłowej. Czego w szczególności nie można spakować? ostrych przedmiotów (np. noży, nożyczek, żyletek, sprzętu do szydełkowania i robienia na drutach, golarek, strzykawek, igieł, korkociągów, szpikulców) ostro zakończonych przedmiotów sprzętu sportowego i turystycznego, który jest łatwopalny, ostro zakończony lub ma metalowe elementy substancji toksycznych, chemicznych, łatwopalnych i wybuchowych broni alkoholu powyżej 100 ml (chyba, że był kupiony w strefie wolnocłowej) Jeśli w naszym bagażu znajdą się zakazane przedmioty, służby na lotnisku poproszą cię o ich wyrzucenie. Jeśli nie chcesz się pożegnać z ulubioną finką lub scyzorykiem, nie przewoź ich w bagażu podręcznym. Zwierzęta w samolocie Linie lotnicze Ryanair i Wizz Air nie pozwalają wprowadzać na pokład swoich samolotów jakichkolwiek zwierząt. Jedynym wyjątkiem od tej reguły są psy pełniące rolę przewodnika osób niewidomych. Wymagane jest jednak wcześniejsze zgłoszenie przewoźnikowi tego faktu, a także pokazanie dokumentów potwierdzających, że mamy do czynienia z takim zwierzęciem. PODSUMOWANIE: To, co można mieć w bagażu podręcznym określają regulaminy linii lotniczych. Sprawdzisz w nich, ile może ważyć i mierzyć walizka, którą możesz mieć na pokładzie samolotu. Pakując bagaż podręczny zwróć szczególną uwagę na płyny – możesz mieć ze sobą łącznie 1 l płynnych substancji pod warunkiem, że pojedyncze opakowanie nie przekracza 100 ml pojemności. To, co można mieć w bagażu podręcznym może też zależeć od przepisów celnych i innych danego kraju. Dotyczy to przede wszystkim alkoholu, żywności i papierosów, których nie można wwozić do niektórych państw. Wiele osób często nie zdaje sobie sprawy jak przydatna jest apteczka, którą zabieramy ze sobą w podróże – te bliższe oraz dalsze. To właśnie dzięki niej unikniemy wielu nieprzyjemnych sytuacji, które mogą nas zaskoczyć będąc na wyjeździe. Jednak co powinniśmy do niej spakować? Sprawdźmy. Kremy oraz plastry na odciski Będąc w górach lub innym miejscu, które wymaga od nas nieustannego marszu zawsze warto mieć pod ręką różnorodne produkty, które przyniosą ulgę naszym stopom. To właśnie ich ból zniechęca nas do dalszego spaceru. Często, gdy mamy na sobie niewygodne buty, robią nam się odciski oraz bąble. Każdy z nas z pewnością doświadczył tego dyskomfortu, który potrafi zepsuć nawet najlepszy wyjazd. Jednak dzięki zastosowaniu różnorodnych produktów możemy w skuteczny sposób przynieść sobie ulgę. Są to przede wszystkim plastry oraz kremy na odciski. Apteczka na podróż z pewnością je pomieści, ponieważ są stosunkowo małe oraz lekkie. Już kilka minut może sprawić, że zapomnimy o bólu i będziemy mogli cieszyć się przyjemnym marszem. Gazy oraz plasterki Każdy z nas wiele razy w życiu doświadczył tego nieprzyjemnego uczucia, jaki towarzyszy zadrapaniu lub skaleczeniu. Niestety bardzo często nieodłącznym elementem takich wypadków są krwawienia. W tym pomogą nam gazy oraz plasterki. Są to podstawowe rzeczy, które zawsze powinny znajdować się w apteczce podróżnej. Dzięki nim szybko i skutecznie zatamujemy krwawienie oraz sprawimy, że rana szybciej się zagoi. Gazę możemy ponadto użyć również do przemywania skaleczeń lub stabilizowania części ciała. Warto mieć je w podróżnej apteczce, ponieważ są podstawowymi elementami udzielenia pierwszej pomocy. Maści oraz tabletki przeciwbólowe Ból to zdecydowanie najgorszy wróg każdej dobrej zabawy. To właśnie ten czynnik powoduje, że tracimy humor oraz jesteśmy zmuszeni zrezygnować z pewnych aktywności podczas wyjazdu. Aby temu zapobiec zawsze powinniśmy w apteczce podróżnej mieć maści oraz tabletki przeciwbólowe. To właśnie one szybko i skutecznie pomogą nam się odprężyć oraz wspomóc w dalszej wędrówce. Maści idealnie sprawdzą się na różnego rodzaju stłuczenia oraz siniaki, natomiast tabletki na ból głowy. Chusteczki nawilżane Chusteczki nawilżane to kolejna propozycja rzeczy, która powinna znaleźć się w naszej podróżnej apteczce. Dzięki nim szybko i skutecznie oczyścimy ranę z wszelkich zanieczyszczeń nawet jeśli nie mamy dostępu do bieżącej wody. Dodatkowo zachowamy lepszą higienę dzięki czemu nie wdadzą się nam żadne bakterie. Warto wybierać chusteczki hipoalergiczne z dodatkiem aloesu, który uśmierza ból oraz działa nawilżająco. Telefon komórkowy Coraz częstszym elementem, który występuje w podróżnych apteczkach jest telefon komórkowy. Dzieje się tak, ponieważ smartfony, z których korzystamy każdego dnia zazwyczaj szybko się rozładowują odcinając nas od świata. Jest to niegroźna sytuacja, która nie wpłynie na nasz odpoczynek. Jednak potrafi być niebezpieczna szczególnie w przypadku, gdy musimy natychmiast wezwać pomoc. Telefony, z których korzystamy mogą się zacinać z powodu przegrzania lub wilgoci. Zdecydowanie utrudnia to akcje ratunkową. W tym wypadku warto zakupić telefon, który jest wytrzymały na wstrząsy, ciepło, wilgoć oraz posiada pojemną baterię. Dzięki temu zawsze będziemy mogli wezwać pomoc. Przy telefonie zawsze warto mieć małą książeczkę telefoniczną z numerami alarmowymi, które obowiązują we wszystkich krajach na świecie. Telefon to niewielki wydatek, jeżeli jeszcze go nie posiadasz warto wykorzystać na ten cel jedną z darmowych mini pożyczek które oferuje wiele firm. Sól fizjologiczna oraz pęseta Sól fizjologiczna to bardzo przydatny element w naszej podróżnej apteczce. Dzieje się tak dlatego, że jest ona pozbawiona bakterii oraz doskonale nawilża. Możemy stosować ją do przemywania oczu, ran oraz do nosa. Fiolki z solą fizjologiczną są małe i z pewnością zmieszczą się nawet do niewielkich apteczek. Pęseta natomiast przyda nam się, gdy będziemy musieli usunąć ze skóry kolec, drzazgę lub nawet kleszcza. Narzędzie przydaje się także do chwytania niewielkich przedmiotów. Poprawia precyzję podczas udzielania pomocy. Podróżna apteczka to idealny sposób na zapewnienie sobie bezpieczeństwa podczas podróży. Zawsze warto pamiętać o powyższych elementach, które stanowią niezbędne minimum. Należy zawsze starać się organizować swoją apteczkę z myślą nie tylko o nas samych, ale również innych, którym będziemy w stanie pomóc. Przydatne mogą okazać się również jednorazowe rękawiczki oraz maseczka.

co zabieramy na wakacje ale często z tego nie korzystamy